Opis książki:
"Od dłuższego czasu Sabat nie mógł pozbyć się wrażenia, że coś złego unosi się w powietrzu. Jakiś zimny, stęchły zapach tłumił intensywny aromat sosnowych igieł i nawet kojąca atmosfera późnej wiosny wydawała się nienaturalna. I ta przejmująca cisza. Świst górskiego wiatru i śpiew ptaków rozpłyną się gdzieś w nieruchomym powietrzu. Nie słychać było szelestu liści, zdawać by się mogło, że świat wstrzymał oddech i czekał..."
|